ECH… ŻYCIE

Zawsze budzi zachwyt
i wydaje ci się
że nie ma kresu
życie
gdy pokaleczy je cierpienie
albo ludzie źli
uznamy zmienność mijających chwil
w bólu nieprzespanych nocy
i gorzkim smaku własnych łez
gdy dotkniemy
ognia rażącego za życia
posmak śmierci poznamy
nic nas już nie zaskoczy
szukać będziemy odpowiedzi
na pytania trudne
pochylać się z pokorą
nad wartką rzeką życia
i kochać bezwarunkowo
po co mi skrzydła przypinać
kiedy nie mogę polecieć ku słońcu
może tutaj znajdę szczęście
od wszystkich zwycięstw większe
i wszystko wyjątkowym
stać się jeszcze może
byle poradzić sobie
w wezbranym oceanie życia
mając ciągle nadzieję