KRZYK

Przede
mną
i za mną
wszechświat
oprawiony w ból
życie
smagane wiatrem
jak krzyk rozpięty
zawisło
na cienkiej linie
mały jest świat
ciężko łapczywie
chwytam oddech
nie mogę uskrzydlić
swoich myśli
noc rośnie we mnie
wieczność obok kroczy
czuję obecność Stwórcy
……………………..
ostrożnie nucę hymn
o niebie
drzemiącym w człowieku