MOJA JESIEŃ

Jestem
jak jesień
światłem naznaczona
sinozłota mgłami
pachnąca wrzosami

żyję jak liść
łopocząc na wietrze
to nic że deszcz
że gorycz chwil
wszak to jest życie
jeszcze

odświeżam
życia sens
subtelniej widzę czas
bez szumu słów
bez wrzawy chwil
ulgę przynoszą mi
molowo płynące łzy

w oparach mgieł
szemrzących
w strumieniu boskich łez
odradzam się na nowo
życie
…….
jedno jest