MOJE SIOŁO

Kroczę cichutko
pośród czerwonych maków
i słonecznie pomarańczowych nagietków
odwiedzić chcę
moje sioło
pachnące miodem
skoszoną koniczyną
i chlebem powszednim
tyle życia zamknięto
w zapachach domu rodzinnego
moja wolna przestrzeń
drzwi otwarte pozostawia
radości i słońcu
zadumę chowając
w zanadrzu
spracowanego serca