OSTATNI ROZDZIAŁ

Od świtu do zmierzchu
od dnia do nocy
od wiosny do zimy
mój zegar tyka
odmierzając czas
zdzieram kartki kalendarza
myśląc wciąż
o niewykonaniu
niedocenianiu
niespełnieniu
żyję
bo dobrze
jest żyć
nie chcę
pisać jeszcze
swojego
ostatniego rozdziału