SZUM SERCA POSŁYSZĘ

W dniu obaw pełnym
uginam swe plecy
pod ciężarem chmur
smutek
deszcz niechciany
w okna moje puka
cierpienie
czuję kruchość
mojego istnienia
istotę grzechu
i ból
otuchą mnie natchnij
słów barwą kojących
daj uśmiech słoneczny
myśli odpędź chłodne
nadzieja przesłana
twoich słów podmuchem
jak wiosenna bryza
w me żagle powieje
szum serca posłyszę
……………………….
zrozumiem przypływy smutku
i odpływy marzeń niespełnionych